napiszlogo

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.

Marco Pantani

Kolejne starty w wyścigach przełajowych

W ubiegła sobotę i niedzielę zawodnicy MLKS Wieluń brali udział w kolarskich wyścigach przełajowych w Szczekocinach oraz Koziegłowach.

W pierwszym dniu rywalizacji na starcie stanęło ponad 200 zawodników i zawodniczek, w tym uczestnicy igrzysk olimpijskich w Londynie. Trasa zmagań była ciekawa pod względem technicznym. Zawodnicy musieli między innymi wjeżdżać na naczepę TIR przeskakiwać przez leżące na ziemi belki czy też biec z rowerem.

 

Najlepiej spośród naszych reprezentantów spisała się młodziczka Marta Jajczak, zajmując na mecie piąte miejsce . Również piąte miejsce w kategorii młodzików zajął zawodnik ULKS Pajęczno (podopieczny Roberta Koja) Maciej Uryszek. Pozostali zawodnicy MLKS'u nie wywalczyli czołowych lokat.
Na osiągnięte wyniki duży wpływ miały... przepisy kolarskie, zgodnie z którymi na starcie zawodnicy ustawiani są według liczby zdobytych w
wyścigach przełajowych punktów. Nasi chłopcy nie startują często w tych zawodach i tych punktów mają mało.

W drugim dniu zawody odbywały się w Koziegłowach, na trasie przyszłych Mistrzostw Polski. Frekwencja była jeszcze większa niż dzień wcześniej. Na starcie stanęli wszyscy liczący się w kraju zawodnicy. Tym razem trasa była wymagająca technicznie i fizycznie. Zawodnicy mieli do pokonania ciężki podjazd oraz trudny technicznie zjazd. I tym razem na wynikach naszych zawodników zaważył start z ostatniej linii. Tym razem 11 miejsce w śród młodzików wywalczył Adam Kuś, a Karol Kuklewicz 17 w kategorii juniorów młodszych. Karol startując z ostatniej linii wyprzedził na mecie ponad 40 rywali. Należy również odnotować dobre występy nowego zawodnika MLKS'u Michała Kinasa, dla którego były to pierwsze wyścigi. Michał jechał bardzo ambitnie, czym zyskał uznanie w oczach trenerów wieluńskiego klubu.