napiszlogo

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.

Marco Pantani

Zwycięstwo Marty Jajczak w tyskim kryterium Fiata

Kryterium w Tychach to wyścig, którego trasa składa się z prostej wraz z nawrotami po 180 stopni i finiszem na umiejscowionym po środku trasy wzniesieniu.

Wyścig łączony młodziczek i juniorek młodszych zaczął się dość ostrożnie. Żadna z zawodniczek nie spieszyła się specjalnie, aby pociągnąć grupę do przodu, starając się raczej wybadać kto jest w formie. Były drobne "akcenty" ale dość szybko z peletonu uchodziło powietrze. Aż do pierwszego punktowanego okrążenia kiedy to pod górkę, zaatakowała Marta zdobywając 5 pkt  i wypracowując sobie kilkunastu metrową przewagę nad grupą. Zawodniczka spostrzegła, że może to być wyśmienita okazja do samodzielnego odjazdu.  Niestety peleton "zabrał się do roboty" i po niespełna okrążeniu Marta została wchłonięta przez grupę. Praktycznie ta sama sytuacja powtórzyła się przed drugim premiowanym okrążeniem. Marta, która zdążyła już złapać oddech, zaatakowała na początku wzniesienia ponownie dojeżdżając z przewagą i zgarniając 5 punktów. Nie zdecydowała się ona już jednak na kolejną próbę ucieczki. Bardzo blisko Marty, w czubie peletonu trzymała się Agnieszka Marciniak. Dzięki dynamicznej jeździe udało jej się zapunktować na 3 i 6 okrążeniu.  Na przedostatnim okrążeniu, swojego szczęścia zapragnęła poszukać także nasza młodziczka Marta Glapa. Marta zameldowała się jako pierwsza na szczycie i  nie oglądając się za siebie pojechała dalej. Niestety jej próba została "skasowana" na finiszowym podjeździe. Mimo to udało jej się "złapać" 3 pkt wyprzedzając tym samym o 1 pkt Agnieszkę Marciniak. Marta Jajczak na ostatnim okrążeniu załapała się na 1 pkt tym samym pewnie wygrywając wyścig w swojej kategorii. 
Wspomnieć należy również o trzeciej naszej młodziczce biorącej udział w kryterium. Dominika Włodarczyk praktycznie na samym początku wyścigu uczestniczyła w dość groźnie wyglądającej kraksie. Na szczęście wizyta w karetce skończyła się tylko okładem z lodu na stłuczone biodro. Niestety o dalszej jeździe nie było już mowy. 

 

W młodzikach bezkonkurencyjny okazał się Czarek Bzdak z Pajęczna. Podopoieczny trenera Roberta Koja, odjechał peletonowi po 2 okrążeniu i cały czas zwiększając swoją przewagę bezpiecznie dojechał do mety mimo zaciętej pogoni przeciwników. Nasi młodzicy dojechali do mety na dalszych pozycjach.

 

Pewne oczekiwania wiązaliśmy także ze startem Adama Kusia, naszego juniora młodszego. Adam od początku pomimo strug rzęsistego deszczu jechał bardzo aktywnie. Na pierwszym punktowanym okrążeniu zameldował się trzeci zdobywając 2 punkty.  Był to jednocześnie najlepszy i jak się potem okazało jedyny  moment,  który dla nasz kolarz i jego kolega z Bełchatowa  mogli wykorzystać przy próbie ucieczki.  Niestety chwila zawahania ( z przodu uciekał już jeden zawodnik z Bełchatowa) i było po wszystkim. W dalszej części wyścigu mimo aktywnej jazdy i kilku prób Adamowi nie udało się już odskoczyć. Mimo tego złapał jeszcze 2 punkty (1+1) kończąc zmagania na  bardzo dobrym 5 miejscu. 

 

Po juniorach młodszych na linii startu zameldowali się juniorzy wraz z orlikami. Podczas gdy junior młodszy miał do pokonania 12 okrążeń dla juniora i orlika przewidziano aż 27 okrążeń czyli ok 50km. 
Nasz jedyny junior Karol Kuklewicz start ten potraktować miał jako trening i przetarcie przed Mistrzostwami Polski, które już w najbliższy piątek odbędą się w Sobótce. Karol jechał bardzo dynamicznie, próbując odskoczyć od peletonu niestety brak chociażby jednego "pomocnika" w wyższych kategoriach daje o sobie znać. Bardzo mocno obsadzony przez zawodników z gliwic peleton pozwolil (czy też raczej nie miał nic do powiedzenia) podczas odjazdu Bartosza Pilisa.  Ostatecznie Karol kończy zmagania na bardzo dobrym 5 miejscu (Finiszując jako 2 z grupy)

20140621_115916
IMG_0374
IMG_0383
IMG_0389
IMG_0471
IMG_0501
IMG_0505
IMG_0611
IMG_0625
IMG_0665
IMG_0686
karol