napiszlogo

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu.
Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem.

Marco Pantani

Weekendowe ściganie nad morzem.

Nasze dziewczęta podczas długiego weekendu brały udział w wyścigu w Darłowie. Była to kolejna impreza z cyklu Pucharu Polski oraz Mistrzostwa Polski Krajowego Zrzeszenia LZS.

MLKS Wieluń reprezentowały juniorki młodsze- Marta Glapa, Dominika Włodarczyk, Sandra Bralińska, młodziczka Katarzyna Jajczak oraz juniorka Marta Jajczak.
W piątek dziewczyny stanęły na starcie kryterium. Zawodniczki krążyły wokół darłowskiego rynku na krętej rundzie o długości 1100m. Wielunianki traktowały ten start jako wprowadzenie przed czasówką i wyścigiem ze startu wspólnego. Po 9 rundach zakończyły się zmagania młodziczek. Wygrała zawodniczka z Litwy- Karolina Motejunaite. Bardzo dobre 10 miejsce zajęła Katarzyna Jajczak, która była jedną z niewielu zawodniczek wytrzymujących tempo Litwinki. Uznanie należy się też Marcie Glapie, która po 12 szybkich i ciężkich okrążeniach wywalczyła 6. lokatę. W tej samej kategorii Dominika Włodarczyk była 17, a Sandra Bralińska 24. Juniorka Marta Jajczak ukończyła kryterium na dalszej pozycji.
Kolejny dzień to dalsze zmagania. W miejscowości położonej kilkanaście kilometrów od Darłowa od samego rana można było spotkać kolarki przygotowujące się do jazdy indywidualnej na czas.
Jako pierwsze startowały młodziczki mające do przejechania 5 km. Na trasie znajdował się podjazd, który z pewnością nie ułatwiał zadania kolarkom. Katarzyna Jajczak „wykręciła” 26. czas, a to dało jej 13. miejsce w MP LZS.
W juniorkach młodszych wynik z poprzedniego dnia powtórzyła Marta Jaskulska (LKK Warmia Biskupiec), która pewnie zwyciężyła. Najlepszy czas wieluńskich kolarek należał do Marty Glapy (19. lokata). Sandra Bralińska zajęła 32. miejsce, natomiast Dominika Włodarczyk była 40. „Batalia” o tytuł Mistrzyni Polski Krajowego Zrzeszenia LZS zakończyła się do południa. Reszta dnia to regeneracja, odpoczynek i spacery po plaży dla wieluńskich zawodniczek i czas na przejażdżkę rowerową wzdłuż nabrzeża dla trenerów.
Trzeci dzień kobiecego ścigania to wyścig ze startu wspólnego. Pogoda dopisywała od początku wyścigu, co sprawiło, że zawody stały się jeszcze przyjemniejsze. O 10:30 na starcie stanęły zawodniczki z kategorii juniorka i elita. Panie miały do pokonania 8 rund po 11 km. W peletonie można było zobaczyć Martę Jajczak. Kolarka w czarnozielonym trykocie i z napisem „Wieluń” na plecach przez cały wyścig jechała czujnie z przodu pilnując starszych koleżanek. Marcie na ostatnich kilometrach brakowało już sił i ostatecznie zajęła dobrą 13. pozycję (9. miejsce w MP LZS).
W tym samym czasie na trasie rywalizowały młodziczki. Najmłodsze kolarki walczyły na 22 km. Nasza Kasia „kreskę” minęła jako 16. zawodniczka.
Weekendowe ściganie skończyły juniorki młodsze finiszując po 55 km. Najwyżej sklasyfikowaną wielunianką była Dominika Włodarczyk, która zajęła 16 pozycję. Sandra Bralińska była 33., a Marta Glapa 41.
Dzięki dobrej postawie i ambitnej jeździe, wszystkie nasze juniorki młodsze wracają do domu z kolejnymi punktami potrzebnymi do dostania się na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży.
A już za parę dni wieluńscy zawodnicy będą znowu walczyć na trasach biegnących wokół Turawy. Będzie to kolejny Puchar Polski.